W następnej kolejności przystąpiłem do budowy łoża uzbrojenia głównego pojazdu. Po obejrzeniu odpowiednich części zestawu stwierdziłem, że w porównaniu z nim kadłub był wykonany z dużą wiernością. Łoże jest zdecydowanie najsłabszym podzespołem tego modelu. W pierwszej kolejności przykleiłem pancerne osłony przodu wieży i wypełniłem wycięcia na jej obwodzie, tak jak to przewiduje instrukcja do zestawu elementów fototrawionych firmy Eduard. Po zastanowieniu zrezygnowałem z fabrycznych uchwytów na karabiny maszynowe. Po wyschnięciu wypełnień zdecydowałem się na pocienienie ścian wieży, bo uznałem, że są nieproporcjonalnie grube. W tym celu posłużyłem się ręczną frezarką. Operacja ta wymaga dużej ostrożności. Następnie dobudowałem jeszcze pancerne blachy z przodu wieży i poszpachlowałem jej wewnętrzną i zewnętrzną powierzchnię. Dodatkowo przykleiłem imitacje wzmocnień na wewnętrznej powierzchni wieży. W miarę postępu prac na wieży gromadziłem coraz więcej dokumentacji i w pewnym momencie doszedłem do wniosku, że nie mogę się pogodzić z wyglądem pionowych blach pancernych we wnętrzu wieży. W modelu są one zbyt grube, a do tego pozbawione otworów w ich dolnej części. Dlatego zdecydowałem się na dość drastyczną operację: wyciąłem wspomniane części przy pomocy ręcznej frezarki, a nowe dorobiłem z płyty polistyrenowej. Wynik dotychczasowych prac na wieży przedstawiają poniższe fotografie:
Następne w kolejności było uzbrojenie główne - podwójne działo 40 mm. Składa się ono z dwóch połówek skrzyni zamkowej z lufami i górnej powierzchni skrzyni zamkowej z zespołem celownika przeliczającego. Ze względu na małą szczegółowość części z zestawu, postanowiłem mocno przerobić ten podzespół w moim modelu. W tym celu przeciąłem wieko skrzyni zamkowej na dwie części i odciąłem od nich detale celownika. Od tej chwili mogłem pracować na każdej połówce działa osobno. Zaszpachlowałem połączenia powstałe po sklejeniu skrzyni zamkowej i dorobiłem wylot każdej z luf z rurki mosiężnej. Postanowiłem odwzorować lufy bez tłumików płomienia, tak, jak się to często widzi na fotografiach z Wietnamu. Dorobiłem elementy podajnika amunicji na górnych częściach skrzyni zamkowej, i z blachy miedzianej prowadnicę dla wyrzucanych łusek i wskaźnik odrzutu w tylnej części każdego z dział. Pozostała jeszcze korekcja pozostałych detali znajdujących się na górnej powierzchni skrzyni zamkowej. Kiedy te części były gotowe, mogłem skleić oba działa w jeden zespół, pokazany na poniższej fotografii przed i po sklejeniu:
Wykonanie działa pozwoliło rozpocząć pracę nad podstawą działa z jednej strony, i zespołem celownika z drugiej strony. Analiza zdjęć podstawy działa wskazała, że korzystne będzie wykonanie tego zespołu od podstaw. Wykonałem obie połówki podstawy działa z płyty polistyrenowej 1mm. Na nich zamocowane są elektromechanizmy spustowe, które wykonałem od podstaw. Do wykonania pozostały jeszcze mechanizmy podniesienia działa (z lewej strony) i obrotu wieży (z prawej strony). Urządzenia hydrauliczne, znajdujące się z przodu wieży w zestawie są zamontowane zbyt daleko do przodu, ale po drobnych przeróbkach będą wyglądały dobrze. Działo zamontowane na podstawie przedstawia poniższa fotografia:
Na fotografii widać mechanizm spustowy zamontowany na podstawie działa. Nie jest jeszcze zamontowany mechanizm obrotu wieży, który normalnie znajduje się na podstawie przed mechanizmem spustowym. Dodatkowo podstawa będzie uzupełniona o podwójny wyrównoważnik, który jest montowany pod oporopowrotnikiem. Wyrównoważnik jest doskonale widoczny po podniesieniu działa.
Ponadto sporo pracy wymaga drobne wyposażenie wieży. Część tego wyposażenia znajduje się w zestawie elementów fototrawionych, wiele jednak, według mnie, trzeba wykonać od podstaw. Do najtrudniejszych elementów należą, moim zdaniem, rynny zbierające zużyte łuski. Osobiście wykonałem je z cienkiej blachy miedzianej i efekt jest dość dobry. Dodatkowo trzeba wykonać konstrukcję trzymającą je na miejscu. Do tego dochodzą elementy siedzeń dla załogi, jest ich cztery - dwa składane i dwa stałe, a także stojaki na karabiny, podstawki na skrzynki amunicyjne itp.
Zespół celownika częściowo można wykorzystać z zestawu, bardzo wzbogacą go kolimatory z zestawu elementów fototrawionych. Od podstaw zdecydowałem się wykonać mocowanie celownika do skrzyni zamkowej. Efekty pierwszych prac nad zespołem celownika i pompy hydrauliczne po przeróbce można zobaczyć na poniższej fotografii:
Pracując dalej nad celownikiem przeliczającym postanowiłem poważniej zmodyfikować "piłkę", czyli przelicznik celownika. Korzystając z tego zespołu członek załogi nastawia parametry celu, takie jak jego kurs i prędkość. Miniaturę "piłki" wykonałem z płyty polistyrenowej i toczonego aluminium, wykorzystałem także część fototrawioną z zestawu firmy Eduard. Gotowy podzespół przedstawiają poniższe fotografie:
Odpowiednio została przerobiona także pozostała część celownika:
W miarę gromadzenia dokumentacji zdecydowałem o dalszych przeróbkach wieży:
Na powyższej fotografii widać A - zasobniki na drobne wyposażenie, wykonane z blach fototrawionych, B - odwzorowanie dodatkowych blach, których brakowało w zestawie, C - pionowe blachy pancerne zastępujące niepoprawne detale z zestawu i D - uchwyt na apteczkę wykonany z elementów fototrawionych. Na wieży zmieniłem też podstawy anten i dodałem pod nimi uchwyty do podnoszenia wieży, pokazuje to fotografia poniżej:
Dokumentacja fotograficzna którą zebrałem wskazuje na to, że konieczne jest też wykonanie wielu drobnych elementów wyposażenia wieży, które w modelu mają niewłaściwe wymiary i/lub są za bardzo uproszczone. Materiały z których korzystałem to płyty polistyrenowe różnych grubości, drut miedziany o różnych średnicach i blacha miedziana, a także elementy fototrawione firmy Eduard. Poniższe fotografie przedstawiają efekt moich prac:
Jednym z elementów wyposażenia łoża, którego brak w modelu firmy Tamiya jest najbardziej widoczny, a jednocześnie jednym z najtrudniejszych do wykonania są rynny, którymi zużyte łuski są odprowadzane pod działo i dalej pod pojazd. Długo zastanawiałem się, jak wykonać ten element, w końcu postanowiłem spróbować szczęścia przy obróbce blachy miedzianej 0,2mm. Najpierw uformowałem pojedyncze proste rynny, które później zagiąłem. Do tych prac używałem płaskich szczypiec bez rowków (żeby nie kaleczyć blachy), proste rynny wygiąłem na wiertle, a do ich zagięcia użyłem haka od wieszaka na ubrania jako kopyta. Potem, po żmudnym dopasowywaniu nadałem im odpowiedni kształt (zwężenia), dolutowałem boczne zewnętrzne blachy i zlutowałem obie rynny razem. Na samym końcu dodałem jeszcze podpórki, gotowy podzespół, który zajął mi wiele godzin pracy można zobaczyć na zdjęciu poniżej:
Podczas dopasowywania rynien okazało się też, że podstawa działa którą zajmowałem się wcześniej też wymaga poprawienia jej kształtu. Nie była to łatwa decyzja, ale teraz podstawa działa wygląda tak:
Jej modyfikacja pociągnęła za sobą konieczność zaślepienia jeszcze jednego otworu w podłodze łoża uzbrojenia głównego. Teraz ta podłoga wygląda tak:
Przy okazji wykonałem jeszcze jedną modyfikację, strzałka pokazuje miejsce w którym przesunąłem do przodu pionową blachę, aby uzyskać charakterystyczną dla M42 asymetrię tego obszaru pojazdu. I tak na powyższym zdjęciu A - przesunięta do przodu blacha, B - otwory do odprowadzania łusek pod pojazd, C - zaślepiony otwór w podłodze łoża.