Na początku roku Ho Szi Min deklaruje początek "wojny ludowej" w celu zjednoczenia Wietnamu. Oznacza to początek Drugiej Wojny Indochińskiej, znanej też jako Wojna Wietnamska. W maju rozpoczyna się budowa szlaku zaopatrzeniowego prowadzącego z Wietnamu Północnego przez Laos, Kambodżę do Wietnamu Południowego, znanego na zachodzie jako "Szlak Ho Szi Mina". W lipcu 4 000 partyzantów Viet Minh'u urodzonych na południu zostaje wysłanych do infiltracji Wietnamu Południowego. 8 lipca giną w Bien Hoa major Dale Buis i Master Sargeant Chester Ovnard - pierwsze amerykańskie ofiary Drugiej Wojny Indochińskiej.
Od początku roku trwają rozmowy na temat wysłania do Wietnamu Południowego żołnierzy Sił Specjalnych, którzy mieli by szkolić wietnamską obronę cywilną w taktykach przeciwpartyzanckich. Zarówno Wietnamczycy z prezydentem Diemem na czele, jak i Amerykanie widzą konieczność takiego szkolenia, istnieje jednak problem limitu żołnierzy amerykańskich przebywających w Wietnamie, wyznaczonego przez Porozumienia Genewskie. W kwietniu Wietnam Północny ogłasza powszechny pobór wojskowy i rozpoczyna wysyłanie żołnierzy do Wietnamu Południowego. W maju Amerykanie podejmują decyzję o zwiększeniu liczby żołnierzy ponad limit wyznaczony przez Porozumienia Genewskie. 9 listopada wybory prezydenckie w USA wygrywa John F. Kennedy. Dwa dni później Południowowietnamscy spadochroniarze biorą udział w nieudanym zamachu stanu przeciwko prezydentowi Diem'owi. W odpowiedzi prezydent Diem i jego brat, szef służb bezpieczeństwa, Nhu, rozpoczynają prześladowania "wrogów państwa" które dotykają 50 000 ludzi w Wietnamie Południowym i skutkują dalszym spadkiem poparcia dla prezydenta. Tysiące ludzi uciekają na północ w obawie przed aresztowaniami. Wielu z nich zostanie później wysłanych z powrotem, do działań przeciwko rządowi Wietnamu Południowego. W grudniu powstaje Front Wyzwolenia Narodowego, wspierany przez komunistów, którego celami są obalenie prezydenta Diem'a i zjednoczenie Wietnamu. Prezydent Diem nazywa tę organizację "wietnamskimi komunistami" - Vi?t Nam C?ng S?n, w skrócie Viet Cong. Partyzanci Ho Szi Mina wtapiają się w krajobraz wietnamskiej prowincji, są nie do odróżnienia od rdzennej ludności podczas swoich działań przeciwko rządowi Diem'a. Pod koniec roku w Wietnamie znajduje się około 900 żołnierzy amerykańskich.
21 stycznia John Fitzgerald Kennedy zostaje zaprzysiężony jako 35 prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. Także w styczniu, premier Nikita Chruszczow ogłasza poparcie dla "wojen wyzwolenia narodowego" na całym świecie. Stanowi to zachętę dla Wietnamu Północnego do eskalacji działań przeciwko rządowi Wietnamu Południowego. W czerwcu prezydent Diem prosi o pomoc wojsk amerykańskich przy szkoleniu Armii Republiki Wietnamu (ARVN). Do Wietnamu jadą "Zielone Berety" - żołnierze sił specjalnych, początkowo szkoląc ARVN w technikach walki przeciwpartyzanckiej, potem organizując CIDG (Civilian Irregular Defense Groups - Cywilne Nieregularne Grupy Obronne), składające się z Montagnardów - górali należących do mniejszości narodowych. Konflikt rozszerza się kiedy Viet Cong w sile 26 000 ludzi z powodzeniem wykonuje serię ataków na ARVN. Prezydent Kennedy wysyła do Wietnamu jednostki śmigłowców transportowych, które wspierają ARVN i angażują żołnierzy amerykańskich w działania bojowe. Pod koniec roku w Wietnamie służy 3205 żołnierzy amerykańskich. Dzienne wsparcie dla armii Wietnamu Południowego ma wartość miliona dolarów.
W lutym MAAG zostaje zastąpione przez MACV (Military Assistance Command for Vietnam) - Dowództwo amerykańskiej pomocy wojskowej dla Wietnamu. Także w lutym dwóch zbuntowanych południowowietnamskich pilotów bombarduje pałac prezydencki w Sajgonie. Prezydent Diem i jego brat Nhu nie odnoszą obrażeń.
W marcu rozpoczyna się operacja Sunrise - polega na przesiedleniach ludności z wiejskich obszarów Południowego Wietnamu do tzw. przysiółków strategicznych, które mają zapewniać chłopom bezpieczeństwo. Tego celu nie udaje się osiągnąć, a ludność wiosek zostaje oderwana od ziemi którą zajmowali od stuleci. Poza tym około 50 przysiółków strategicznych w krótkim czasie zostaje zinfiltrowanych i przejętych przez Viet Cong. W rezultacie prezydent Diem nakazuje bombardowanie przysiółków, które podejrzewa się o to, że są pod kontrolą Viet Congu. Uderzenia przeprowadzone przez siły powietrzne Wietnamu Południowego są wspierane przez pilotów amerykańskich, którzy de facto przeprowadzają niektóre z nich. Cywilne ofiary tych bombardowań przysparzają kolejnych wrogów prezydentowi Diem'owi, ale także wrogo nastawiają ludność wiejską przeciwko Amerykanom, których obarcza się winą za przesiedlenia i bombardowania.
W maju prezydent Kennedy wysyła do Tajlandii 5 000 Marines i 50 odrzutowców w odpowiedzi na zwiększające się wpływy komunistów w Laosie. W lipcu USA podejmują próbę stabilizacji sytuacji w Laosie, gdzie siły komunistyczne (Pathet Lao, wspierane przez Wietnam Północny) walczą z siłami nacjonalistycznymi (wspieranymi przez USA). w Genewie odbywa się spotkanie międzynarodowe, USA i 13 innych państw ponawia ustalenia z 1956 roku, dotyczące neutralności Laosu, przez który przebiega szlak Ho Szi Mina.
W sierpniu zostaje założony obóz Sił Specjalnych w Khe Sanh, w celu monitorowania ruchu na Szlaku. W październiku wybucha Kryzys Kubański. Pod koniec roku w Wietnamie znajduje się 11 300 żołnierzy amerykańskich.
Zwycięstwo Viet Congu w bitwie pod Ap Bac trafia na pierwsze strony gazet na świecie na początku stycznia. Duży oddział sił południowowietnamskich uzbrojony i wspomagany przez Amerykanów zostaje pokonany przez partyzantów Viet Congu. Trzech amerykańskich lotników ginie.
W maju dochodzi do rozruchów wywołanych przez buddystów, którym odmawia się prawa do prezentacji symboli religijnych w dniu urodzin Buddy. W Hue wojsko i policja używają przeciwko buddystom broni, zabijając kobietę i ośmioro dzieci. Narasta ciśnienie polityczne na administrację amerykańską, aby odcięła się od reżimu Diem'a. Tymczasem demonstracje buddystów rozszerzają się. Kilku buddyjskich mnichów dokonuje publicznego samospalenia w akcie protestu. Zdjęcia przedstawiające te zdarzenia szokują opinię światową i prezydenta Keneddy'ego. Diem odpowiada na protesty wprowadzając stan wojenny. Siły Specjalne Wietnamu Południowego, wyszkolone przez USA a dowodzone przez brata Diem'a, Nhu, pacyfikują świątynie buddystów w Sajgonie, Hue i innych miastach. Następuje eskalacja konfliktu.
W lipcu południowowietnamscy wojskowi rozpoczynają przygotowania do zamachu stanu, informując o tym Amerykanów. Sam zamach stanu odbywa się 1 listopada, zamachowcami dowodzi generał Duong Van "Big" Minh. 2 listopada Diem i Nhu zostaja zamordowani. Upadek rządu stanowi dla Viet Congu okazję do umocnienia swojej pozycji, zwłaszcza na prowincji.
22 listopada zostaje zamordowany prezydent Kennedy. Lyndon B. Johnson zostaje zaprzysiężony na 36 prezydenta Stanów Zjednoczonych. Kontynuuje politykę poprzednika wobec Wietnamu. Pod koniec roku w Wietnamie służy 16 300 żołnierzy amerykańskich. W ciągu całego roku Wietnam Południowy otrzymał od USA pomoc wojskową o wartości 500 milionów dolarów.
W styczniu zostaje sformowany oddział MACV-SOG (Studies & Observations Group - grupa badań i obserwacji). Wbrew swojej nazwie jest to oddział do zadań specjalnych, wykonujący zadania na głębokich tyłach nieprzyjaciela, w tym także poza granicami Wietnamu Południowego. Także w styczniu generał Minh zostaje odsunięty od władzy w bezkrwawym zamachu stanu, którym kieruje generał Nguyen Khanh, nowy przywódca Wietnamu Południowego. W kwietniu rozpoczyna się infiltracja Wietnamu Południowego przez regularne oddziały armii północnowietnamskiej. 20 czerwca dowództwo obejmuje najbardziej znany z dowódców MACV, generał William Westmoreland, dotychczasowy zastępca dowódcy MACV. 6 lipca Viet-Cong atakuje obór sił specjalnych w Nam Dong. Za tą bitwę przyznano pierwszy Medal Honoru dla żołnierza walczącego w Wietnamie (dla kapitana R.C. Donlona, dowódcy obozu).
Na początku sierpnia ma miejsce tzw. incydent tonkiński. W odpowiedzi na zwiększoną aktywność sił komunistycznych, komandosi południowowietnamscy podejmują działania przeciwko celom wojskowym na wybrzeżu Wietnamu Północnego. Wspomaga ich marynarka USA, wykonując m.in. zadania zwiadu elektronicznego. Jednym z działających w tym celu okrętów jest niszczyciel USS Maddox. Drugiego sierpnia północnowietnamskie kutry torpedowe atakują ten niszczyciel, 10 mil od wybrzeża północnego Wietnamu, wystrzeliwując trzy torpedy i ostrzeliwując okręt amerykański z broni maszynowej. Tylko jeden pocisk z karabinu maszynowego trafia amerykanów, bez strat w ludziach. Myśliwce marynarki USA z lotniskowca USS Ticonderoga atakują kutry torpedowe, zatapiając jeden i uszkadzając dwa. Prezydent Johnson nie decyduje się na działania odwetowe, wysyła ostrzeżenie do Hanoi, grożąc "poważnymi konsekwencjami" w wypadku dalszych "niesprowokowanych" ataków, jednocześnie nakazując Maddox'owi wznowienie działań w tym samym rejonie, gdzie nastąpił atak. Czwartego sierpnia Maddox w towarzystwie drugiego niszczyciela, USS C. Turner Joy, manewruje w zatoce Tonkińskiej, 8 mil od wybrzeża Wietnamu Północnego. Po zapadnięciu zmroku pogarszają się warunki atmosferyczne, które zmniejszają dokładność urządzeń elektronicznych niszczycieli, których załogi dochodzą do wniosku że ponownie zostały zaatakowane. Niszczyciele otwierają ogień i wzywają wsparcie powietrzne. Nie nawiązano kontaktu wzrokowego z atakującymi łodziami. Mimo poważnych wątpliwości co do tego, czy drugi atak rzeczywiście miał miejsce, rząd USA decyduje się na uderzenia odwetowe, wykonane przez lotnictwo marynarki USA. Podczas tych uderzeń marynarka traci 2 samoloty, a kapitan (Lt.) Everett Alvarez zostaje pierwszym amerykańskim jeńcem wojennym. Siódmego sierpnia kongres USA znaczną większością głosów zatwierdza Rezolucję Tonkińską zatwierdzającą podjęcie przez prezydenta Johnsona "wszystkich niezbędnych kroków, w tym użycie siły zbrojnej" w celu zapobieżenia dalszym atakom przeciwko siłom Stanów Zjednoczonych. Rezolucja, przegłosowana jednogłośnie w izbie niższej i tylko z dwoma głosami przeciw w Senacie, przyznaje prezydentowi Johnsonowi w³adzę stosunkowo swobodnego użycia wojsk USA w Wietnamie bez oficjalnego wypowiedzenia wojny.
Pod koniec sierpnia w Wietnamie Południowym rozpoczynają się protesty studentów i buddystów przeciwko wojskowym rządom generała Khanh'a. Pod ich wpływem generał Khanh dzieli się władzą z generałami Minh'em i Khiem'em. 26 września prezydentem Wietnamu Południowego zostaje Phan Khac Suu, premierem - Tran Van Huong, dużą część wpływów utrzymuje jednak generał Khanh, jako głównodowodzący sił zbrojnych. Niestabilność rządu Wietnamu Południowego przekłada się na chaos i przemoc na ulicach wietnamskich miast. W połowie września dwóch generałów organizuje nieudany zamach stanu. Na początku listopada ma miejsce atak moździerzowy na lotnisko w Bien Hoa. Zabitych zostaje pięciu Amerykanów i dwóch Wietnamczyków, około 100 osób jest rannych. 3 listopada Lyndon B. Johnson zostaje wybrany na prezydenta USA.
20 grudnia ma miejsce kolejny zamach stanu w Republice Wietnamu. Tym razem generał Khanh i młodzi oficerowie pod dowództwem Nguyen'a Cao Ky i Nguyen'a Van Thieu przejmują władzę od starszych generałów, w tym od generała Minh'a. Ambasador USA w Wietnamie Taylor, wzywa zamachowców i wyraża swoje niezadowolenie, spotykając się z ich strony z oskarżeniem o "kolonializm". Pod koniec roku w Wietnamie przebywa około 23 000 żołnierzy amerykańskich.